drewniana rzezba

drewniana rzezba

czwartek, 29 grudnia 2011

248. Takie tam...

drobiazgi. Wspominałam niedawno, że zakupiłam nowe kamyki, między
innymi sugilit. No i wydłubałam z nich takie coś, czyli naszyjnik i
bransoletkę. Te małe, szarawe to koraliki toho, w kolorze tanzanitu.




Idzie mi to jakoś wolniutko, bo mi się przyplątało zapalenie prawego
stawu barkowego. Już  kiedyś miałam, nie sądziłam, że znów się odezwie.

Poza tym niedługo mój starszy wnuczek kończy 3 lata, więc oprócz
wysłanych już zabawek zrobiłam dla niego kartkę z  życzeniami.
Musiałam zrobić sama, bo nigdzie nie było kartki urodzinowej dla
3-latka. Były z okazji 18-tek lub 50-tek. Tło dostało koloru już
po "obfoceniu", gdy już napisaliśmy życzenia. I wygląda to tak:
Kartka jest przestrzenna i są to zwierzątka, które mały lubi.




Zabrałam się też za dzierganie, ale jakoś też mi nie idzie, przez ten bark.
Najzabawniejsze, że nawet nie wiem jeszcze jaki fason tego zrobię. Na
razie robię plecy. A włóczka to mikrofibra. A wygląda to tak:

A dziś upiekłam  ciasteczka noworoczne, kruche.  Roboty mało, a pyszne.
Jeśli macie ochotę, to bez trudu zdążycie je zrobić w sobotę rano.
Składniki:
220 dag miękkiego masła,  pół szklanki cukru, 2 łyżki mleka, 1/2 łyżeczki
soli,  1 cukier waniliowy, pół szklanki rodzynek lub żurawin, pół szklanki
posiekanych dowolnych orzechów, dwie i pół szklanki mąki.
Wykonanie:
Utrzeć masło z cukrem, dodać mleko, cukier waniliowy, sól, stopniowo dodać
mąkę i resztę składników. Wyrobić szybko ciasto, uformować dwa wałki.
Każdy wałek zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki ( ja
wstawiam do zamrażalnika na 1 godz.). Po tym czasie pokroić ciasto na
cienkie plasterki, 4-ro milimetrowe. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Piec 12 minut, gdy
już zbrązowieją krawędzie ciastek należy je wyjąć z piekarnika.
Ja zrobiłam z żurawinami. Są niestety bardzo pyszne. Smacznego życzę!